TRAMPKARZ - Kunice nam nie straszne!

TRAMPKARZ - Kunice nam nie straszne!

     Na mecz do Kunic jechaliśmy o wczesnej porze. Będąc pełni nadziei to jednak godzina meczu wprawiła nas w osowiałość, a pobudzić młode organizmy w niedziele rano to ciężka sprawa.

     Pierwsza połowa to delikatnie mówiąc mecz środka pola. Choć pierwsze minuty dały nam gola bo w sytuacji podbramkowej idealnie znalazł się Fabian Miech i uderzeniem przy lewym słupku umieścił piłkę w bramce to jednak w szeregach naszej obrony tego dnia nie było asekuracji a rozluźnienie pozwoliło przeciwnikom na bramkę dającą remis. Z głębi pola zawodnik drużyny przeciwnej wyszedł na pozycje strzelecką i nie zastanawiając się uderzył w kierunku bramki. 1:1.

     W tej części spotkania dał o sobie przypomnieć Kukul. Wykonując rajd i dryblując w obronie przeciwników umieścił piłkę w bramce. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie i schodziliśmy z wynikiem 2:1, ale pierwsza odsłona nie pozwalała nam spokojnie spoglądając na drugą połowę meczu. Ta jednak diametralnie się zmieniła gospodarze z minuty na minute opadali z sił a my stwarzaliśmy sobie sytuację i tak zaraz po gwizdku sędziego po raz kolejny, po pięknej wrzutce z boku Figasia, Fabian Miech strzałem głową wpisuję się na konto. Na ostatnią tego dnia bramkę stać było zawodników z Kunic. Po wrzutce z prawej strony błąd Mateusza Szymena i 3:2. Wynik na styku, ale gra co raz lepsza a sytuacji co raz więcej.

     Nie mija kilka minut i znów idealnie dysponowany tego dnia "Fafik" odnajduję się w polu karnym i dobijając piłkę z bliskiej odległości kompletuje hat tricka!! Co za mecz tego zawodnika!! Kolejne trafienia to tylko kwestia czasu. I tak właśnie było kolejnym zdobywcą bramki dla Tęczy był Jakub Andrzejak, który podwyższył wynik na 5:2.

     Do swojego konta bramkę kilka minut później dorzucił Jakub Kukulski a kanonadę strzelecką zakończył Jan Szymański pieczętując zwycięstwo na wyjeździe nad drużyną z Kunic żarskich. Choć co do stylu było parę zastrzeżeń to w końcowym rozrachunku wyjeżdżamy z trzema punktami i wciąż liczymy się w walce o lidera.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości